Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Jan
15
2022 |
Moje westchnienie zabiera mnie
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 07:06:33 A
A
A
![]() gdzie wieże iglicami zerkają hen w dal, pomniki, jakby chórem przytaczają dzieje. Rynek wypełniony gruchaniem gołębi, zatrzymaniem w bezruchu przy odgłosach trąbki. Na ławeczce zamyślony przysiada poeta, zatraci się na chwilę, powróci wersami. W dłoniach pióro, serwetka i słowa - płyną wezbrane wartkim prądem rzeki. To tu, przysiadła rozkochana dusza, wpisała w obrazy, zatopiła w ramy. I tylko opiewać, malować słowami, jak poeta, który przysiadł na samotnej ławce. Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek 15.01.2022r Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Jakby wiedział że go potr...
Pomiędzy jednym a drugim ...
Na wzór Świętego Mikołaja...
To były małe dłonie umia...
Tylko echo powtarza wysta...
Coraz mniej twoich śladów...
Zawsze pod rękę...
Z końcem jesieni...
Przyjaciółka cisza...
Przychodzą znikąd...
Nasze przerwy pachniały c...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 853 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 4Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|