Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
13
2020 |
Szósty bieg
dodany przez Kasia Dominik o godz. 09:18:30 A
A
A
![]() Zapaść w pomiędzy, z nagła łapczywy wdech, kaskada sekund, kruchości. Czarowne życie, jesteśmy transakcją wiązaną, czekiem in blanco! – Letarg. Rozerwano pępowinę, sens bytu (nie)przemijalności, na sercu piołun. Ciało jak łozina wiotkością zagięte na parol –… Blade asteniczne słowa, przecinaki, amorficzność. Dajesz, by odciąć tlen – ruch, ślina: kamień w przełyku. Niczym D’arc Joanna, zasłaniam – cnotę myśli i odstręczenie. Jestem rychło niewiadomą, alegorią puchu, blaskiem ciemności. Krążysz w żyłach, a moje JA milknie, aby krzyczeć. Kroplą w samozapłonie umieram, w somnambulizmie do karbidu latarni morskiej świtu. Kasia Dominik Obraz: Monika Luniak Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Czy żyje się przed śmierc...
Oddech bez imienia...
Aniele Stróżu ...
Powiedzieć koniec to o wi...
Nieobojętna na los kamien...
Dłonie splecione w zimną ...
Wspomnienie tkane uśmiech...
Powiedzieć koniec to za m...
Próżność...
Tak zwany świat...
Pocałunek dnia z nocą...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 676 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |