Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
 
| 
 
Nov
04
 
2025  | 
Jesienna zaduma (w altance)  
   
       
dodany przez Jadwiga Lowkis o godz. 11:50:50  A 
A 
A 
![]() Czas w kropli słów powoli się rozpuszcza, liście drżą wilgocią i wspomnieniem lata. Zagubiony pająk wędruje po cieniu, biedronka cicho przystaje na trawie. Wśród przyrody unoszą się myśli przemijania - tęsknota za latem wciąż cicho pulsuje. Jesień, późna i szara, zgubiła barwy snu, pozostawiając ciszę i złoto opadających liści. Wiatr przemyka między gałęziami, jak niewidzialny posłaniec czasu. Każdy liść, który spada, jest małą opowieścią o tym, co minęło. Słońce, coraz niżej, maluje długie cienie na mokrej ziemi. Chwila staje się ciężka od wspomnień, lekka od niespełnionych marzeń - i pachnie oddechem przemijającej pory roku. A w altance - spokojnie, prawie niewidocznie - przemija świat, i ja z nim, w zadumie nad tym, co było i co nie wróci. Jadwiga Łowkis monit własny - wiersz powstał do grafiki Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze         | 
 Autor: Jadwiga Lowkis 
Dołaczył/ła: 26.09.2025 13:17:23 Miasto: Gorzów WlkpData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Jesienna zaduma (w altanc...
Spojrzenie na samotność...
Cisza mówi najgłośniej...
Jesień przypomina...
między dotykiem a słowem...
Taniec...
Zmysłowa jesień...
Rosa w cieniach ...
Lekki krok...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 24 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób.  | 
Użytkowników Online 
 |