Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Nov
24
2021 |
romantyzm okiem nieosiągalny
dodany przez Kasia Dominik o godz. 05:09:25 A
A
A
![]() kiedy odchodzisz jest zimno wchłaniam każdy detal by nie rozpadł się choćby atom w prezbiterium starych drzew obdartych z nagości nic nie ukryję senne rojenia które zbieram szelest spadającego liścia kanwę którą igła lubi przebijać lawendę w stęchłej szafie pachnącą wiosenną świeżością lodowatą różę wyrzeźbioną na szybie przez mroźny oddech wypuszczony z płuc które ukrzyżowano na czarnej sośnie przeorane myśli bliżej do Tartaru niż na elizejskie kwitnące pośrodku strużyn czasu gdy jesteś obok palą się styki widzę blask źrenicy jak z nagła przez sekund parę milknie nie liczę nasycenia iskry ponad pożar błagam w półśnie ślady paznokci na plecach mroczne oblicze pozostawiłeś Kasia Dominik Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Unikając śmierci odrzucił...
Dopinam czas na przedosta...
Nosimy ich w sercu...
W pokorze siła...
Zatrzymany...
Życie do wyłącznego użytk...
Z blizn wyrasta poezja ...
Wspomnienie noszące imię ...
Kiedy niebo płacze ziemia...
Kiedy jesień rdzawi liści...
Sierpniowa noc bez gwiaz...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 557 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 5Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|