Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Oct
10
2018 |
w szepcie buka
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 13:44:03 A
A
A
![]() słyszę obchodzę się z nim dobrze nie podnoszę powiek by nie spłoszyć raz połknąłem trwa góruje wysoko nade mną zasiał ziarno w poetyckim ogrodzie podpowiada dyktuje jakby przyszedł z nieba rozkołysany stwarza raj wokół krążą anioły których nigdy nie opiszę do końca pozwól Panie abym nie myślał o swoich ziemskich sprawach kiedy piękno Bieszczad podano na tacy Kazimierz Balawejder Rzeszów 2018 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: jaśniejszym obrazem...
patrz...
rozpoznawalną kreską...
dojrzały przekaz...
odbijając czas...
czytając ciszę...
zapis...
płynie obok...
powroty...
jesień...
dostrzegalne...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 814 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
|