 
Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
 
 
| 
Dec
28
 2016 | Odrzuceni dodany przez Barbara Sniezek o godz. 06:16:22  A A A  Kurtyna życia z wolna opada, nadchodzi pora, by zejść ze sceny - nikt nie podziwia, umilkły brawa, już czas się poddać, chociaż nie chcemy. W teatrze gasną ramp reflektory, lecz swoje role gramy do końca, choć odrzuceni na boczne tory, pragniemy uczuć, drobiny słońca. © Barbara Śnieżek 11.12.2016 (Ilustracja z Internetu) Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze | Autor: Barbara Sniezek 
Dołaczył/ła: 25.11.2016 00:11:46 Miasto: RzeszówData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora:Poranek...
Złota jesień...
Pamiętaj!...
Breń mojego dzieciństwa...
Brachykolon* na smutki ...
E-Literatom...
Matko......
Koncert na łące...
* * *  (Onamudaj)...
Geneza wiersza...
Skazani na dożywocie  Cz.... » wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1086 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. | 
| 
Użytkowników Online  Gości Online: 2 Brak Użytkowników Online  Nieaktywowany Użytkownik: 0  Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis |