Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Dec
15
2014 |
razem
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 11:18:11 A
A
A
![]() głośno wymawiam Bieszczady drżę gdy rosa pomarszczy Połoniny świt tańczy z mgłą wiatr zaplątuje welony dreszcz przeszywa gdy szumią buki szukamy nowej ścieżki jeszcze namiętny pocałunek pod urwiskiem niby nic wobec stażu narasta we mnie słowo litery stają się żywe Kazimierz Balawejder Rzeszów 2014 fotografia z internetu Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: patrz...
rozpoznawalną kreską...
dojrzały przekaz...
odbijając czas...
czytając ciszę...
zapis...
płynie obok...
powroty...
jesień...
dostrzegalne...
dyktuje życie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 996 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 5Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|