Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
14
2014 |
urwanie głowy
dodany przez Stanislawa Zak o godz. 18:05:02 A
A
A
![]() wszystko przez te wiatry i deszcz od rana do wieczora wieczne wypatrywanie skrawka błękitu czasem trzeba było się wspinać po tęczy by ukraść słoneczny promień ale tylko czasem najczęściej rytm bijącej dudniącej strugi rozpraszał wewnętrznie dla równowagi nie ominęłam wyprzedaży zafurkotało wokół powietrze w nowej spódnicy rozpachniła bluzka davidoffem kobieco na pocieszenie w parku zakwitło drzewko wiśni krokusy złotym palcem wskazywały prześwity a może groziły za brak optymizmu w końcu to nie koniec świata tylko zimowa aura angielskiej pogody na stopniach samolotu wywiało wszystkie myśli żeby tylko myśli całą wenę rozniosło po londyńskim lotnisku przytulam twarz do szyby zmęczonej ciągłymi podróżami skrzydła przecinają niebo zaciągnięte ziewaniem w dole suche badyle wyciągają rude głowy goniąc cień drzewa nie wymuszają promieni póki co poczekam na bociany może lecąc tranzytem zahaczą o tę swoistą wieżę Babel zwiną słowo do słowa w tłumok niemowlęcy i oddadzą w przelocie nad stodołą sołtysową oby do wiosny kochani oby do wiosny ZDJĘCIEINTERNET- FACEBOOK Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Stanislawa Zak
Dołaczył/ła: 18.03.2011 16:53:48 Miasto: ZlocieniecData urodzenia: 1950-04-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: mój lipny wiersz...
ale to juz było...
pieskie życie...
zabrakło jutra...
więżniarka niepokoju...
śmiech żurawi...
ni to zima, ni to wiosna ...
co noc śnisz mi się bardz...
Cud wielkiej Nocy...
bukiecik niezapomnień...
tajemnice nocy...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1920 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |