Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Zdjęcie |
||||
Nic dziwnego, że czasami, udaje mi się obserwować albatrosy. Polatują - towarzysząc w drodze na wyspę, która wiedzie przez fale odmętu r11; są moim zwierciadłem; ja swojego ducha. Jak żeglarz, obijam się o cudze brzegi. Jak reporter z domu zbrodni. To się zrywam, to spoczywam. W górach i w polarnym tchnieniu. Zagubiona w czasie zbawienia, bratam się ze wszystkim - nawet z burzą. Jest też we mnie coś cichego; cichszego, niżeli sen. Wciąż wygrywam, słaba i mała r11; tuż przed paradą tryumfu. BaMa 29 lipca 2010r. Data: 29/07/2010 22:09 Dodany przez: Barbara Mazurkiewicz Wymiary: 889 x 756 pikseli Rozmiar pliku: 94.63Kb Komentarzy: 0 Ocena: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Obejrzano: 1713 |
|
Komentarze |
| Brak komentarzy. |
|
Dodaj komentarz |
| Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |
|
Oceny |
|||||||||||||||||||||
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
|
Użytkowników Online
Gości Online: 7Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|