Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Nov
15
2025 |
Paleta dróg
dodany przez Jamazur69 o godz. 15:29:20 A
A
A
![]() Kiedyś świat był jasny jak świt na dłoniach ojca. Otwierał się lekko, jak okno w ciepłym lipcu. Lśnił niewinnością, bielą kredy na szkolnej tablicy. Odbijał się w oczach, co jeszcze nie znały łez. Rozwijał się we mnie, jak trawa po letnim deszczu. Krwią i czerwienią przyszło pierwsze zakochanie. Ogniem paliło od środka, aż brakło słów. Lśnienie ust, policzków, warg i oddechów. Odważne, niepewne, a jednak całe moje. Rozgrzewało noc, jak płomień niegasnącej świecy. Kiedy teraz patrzę w lustro jesiennych dni, okrywam się zielenią spokoju i dojrzewania. Lekko unoszę pamięć, jak liść, co nie musi walczyć z wiatrem. Odbarwia się ból, a pozostaje światło. Rozświetlam drogę dalej swoim własnym kolorem. ©️Sławomir Lęga Foto Ewa Anna DS Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jamazur69
Dołaczył/ła: 17.01.2025 23:38:20 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Ostatnia iskra Boga ...
Konie ...
Wejście w pęknięcie ...
Iskra mikołajek ...
Krzyk z popiołu ...
Noc, która prowadzi ...
Zegar z pustki ...
Ten, który pamięta ciszę ...
Stojąc nagi wśród mgły ...
Piszę, bo milczenie parzy...
Cisza w zapachu poranka ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 106 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 12Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|