Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
17
2025 |
Cerując siebie
dodany przez AnWit o godz. 16:54:33 A
A
A
nie miała sił na rozsądek gdzieś w połowie zdania rozpadł się sens jakby myślą próbowała ciągnąć świat za sobą a nie odwrotnie nie pamięta kiedy zaczęła kreślić a nie skreślać słowa rosły jak mech na kamieniach uparte ciche nowe uwolniła wiersz cerując duszę kolejną frazą zginęła wśród ukrytych znaczeń by na końcu zostać po prostu niedopowiedzianą Anna Witkowska lipiec 2025 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: AnWit
Dołaczył/ła: 11.03.2019 21:40:08 Miasto: - Data urodzenia: 1973-11-01 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Uwikłani...
Tam, gdzie zaczyna się no...
Pod szczelinami dachu...
W przypadku śmierci...
Dla tych co słuchają cisz...
Cerując siebie...
Dom...
Limeryki cz3...
limeryki - cd....
Limeryki pierwsze koty za...
Niezwykle krótka nowela...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 102 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |