Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jun
19
2025 |
Nadzieja
dodany przez AnWit o godz. 16:11:06 A
A
A
Nadzieja opowiadasz historię bez puenty i bez przywilejów za miejsce urodzenia upychany w sobie pępek świata łapczywie ssie palec jak niemowlę dziś jakby nie było wczoraj zniknęły portrety i ślady po strupach zostały odpryski na ścianie kukułczego gniazda które dawno zarosło goryczą trzymając w jednej ręce ból a w drugiej nadzieję pytasz o przyszłość daję słowo że będzie inaczej a gdy pogłaszczesz ziemię w innym miejscu wyrosną kwiaty w kolorze słońca Anna Witkowska Czerwiec 2025 Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: AnWit
Dołaczył/ła: 11.03.2019 21:40:08 Miasto: - Data urodzenia: 1973-11-01 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Uwikłani...
Tam, gdzie zaczyna się no...
Pod szczelinami dachu...
W przypadku śmierci...
Dla tych co słuchają cisz...
Cerując siebie...
Dom...
Limeryki cz3...
limeryki - cd....
Limeryki pierwsze koty za...
Niezwykle krótka nowela...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 123 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
![]() ![]() ![]() ![]() |