Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Apr
29
2025 |
Nie pozwolili odejść
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 06:50:15 A
A
A
![]() Nie było mnie, w rozgoryczeniu się zaszyłam i jako mgła po wielkim deszczu snułam gdzieś popychana wiatrem. Jakby mi nagle ktoś odebrał słuch, wzrok i wszelkie odczuwanie. Dom, w którym życie z wolna płynie ucichł, przystanął, zamarł w czasie. A tu, tętniły telefony opamiętaniem, głosy bliskie budziły ze snu, czy zapaści, wyszarpywały z ram żałoby. Byłaś tu mamuś, trzymając w dłoniach nie wiem co, poprowadziłaś do ogrodu – tak już dokończyłam dosiewanie. Wracam Kochani Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek 29.04.2025r foto z własnej galerii - moje anioły Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Epifania...
O czym szepcze noc bezsen...
Adamie...
Po stokroć powtarzane...
Drogo moja...
Popatrz słońce budzi nowy...
Poranionymi stopami...
Dzisiaj tu jutro tam...
Pusto tu bez ciebie ...
Czy to już jest uzależnie...
I bądź moją myślą przewod...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 183 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |