Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Feb
16
2025 |
rehabilitacja
dodany przez grazyna zarebska o godz. 07:13:50 A
A
A
![]() wczoraj wielki bum dwie godziny spaceru dla zdrowia aplikacja liczyła kilometry właściwie byłam zadowolona podskórnie przełykałam nieporadność w głowie fruwały znaki z pytaniami nie było zimno płaszcz puszysty ciepła czapka i szal owinięty dookoła szyi tylko żal oraz smutek szedł ze mną krok za krokiem bezdźwięcznie do celu przed bramą czekał na mnie przyjaciel - pies pan rozsiadł się wygodnie w fotelu mój pokój zapraszał spokojem herbata na pokrzepienie oraz odprężenie połknęłam lek na odporność zmęczona zasnęłam pomimo sinusoidy dzisiaj Walentynki - "cisza jak makiem..." na stole wielki bukiet czerwonych róż dobre i to niż tak zwany długodystansowy foch moja pamięć jeszcze nie zobojętniała każdą niesnaskę zapisały myśli Grażyna Zarębska monit własny SI Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: grazyna zarebska
Dołaczył/ła: 24.08.2012 00:56:40 Miasto: Gorzów Wlkp.Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: poza ramami...
nie ma dłoni...
nadzieja nie umiera...
rozsypane słowa...
róże...
wspomnienia...
nie pierwsz raz...
Rozdźwięki ...
dyshonor...
poeta widzi inaczej ...
wiatr tańczy jesienią ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 362 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 13Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|