Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Oct
01
2023 |
pomiędzy
dodany przez Kasia Dominik o godz. 03:27:29 A
A
A
![]() W zwiewnej godzinie ubieram myśli w słowa, mam ich bez liku. Doraźne, nie do przeczytania, pozbawione sensu, pełne niedomówień i te ukryte w ochach. Oddech uczytelniam piórem, odsetek życia przemycam w warkoczu ciszy kojąc stygmat, który w sobie noszę. Przysposobiona do dni szukam ucieczki w nocy trzymając w dłoniach różaniec i czytam wiersze nim w chwili świtania opadłym liściem ślad po sobie zniknie. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Unikając śmierci odrzucił...
Dopinam czas na przedosta...
Nosimy ich w sercu...
W pokorze siła...
Zatrzymany...
Życie do wyłącznego użytk...
Z blizn wyrasta poezja ...
Wspomnienie noszące imię ...
Kiedy niebo płacze ziemia...
Kiedy jesień rdzawi liści...
Sierpniowa noc bez gwiaz...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 389 razy. » Dodano 5 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 2Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|