Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
17
2022 |
Nawet wiatr współczując nie wieje w tamtą stronę
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 07:03:24 A
A
A
Słońce przysiada na szybach, natarczywie przenika światłem. W ciemnym pokoju tłuką się myśli, zawieszone na ścianach bolesne tony. Jak ja kocham dobro - tymi dłońmi pragnęłam go dzielić. Zostać zapamiętana jak świetlista pochodnia, przy której grzać zmarznięte dłonie. Byłam źródłem, zamieniłaś mnie w głaz - twardniał pod naporem zimnych wiatrów. Zasuszany od wewnątrz z braku ujścia - czasem myślę dlaczego nie popękał. A może pękł, tylko twarz robi dobrą minę. Kolorowa sukienka skrywa pozostałość, głośny śpiew wyuczony zagłuszania jęku i tych kilka fraz w przekartkowanym notesie. Autor:Jadwiga Bujak-Pisarek 17.08.2022r foto:imikimi. Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Usłyszałeś głos...
Czuwasz...
To ten czas...
Święto ludzi pracy...
Nie pozwolili odejść...
Dzień za dniem układam...
Pierwsza bez Ciebie...
Szaro za oknem, dzień len...
Tyle się dzieje...
Moja wena...
Każde miejsce szepcze two...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 279 razy. » Dodano 3 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 3 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |