Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jul
25
2022 |
Wstałam z martwych
dodany przez Kasia Dominik o godz. 06:29:24 A
A
A
![]() Kiedy szłam stromizną Golgoty spod powiek wyciągałam ciernie Rozedmę płuc ukrzyżowaną pomiędzy prawym a lewym łotrem syciłam wodą z octem Za jedno – i mniej – westchnienie gotowa byłam podążać śladami Tego którego nie rozpoznałam w drodze do Emaus Ścieżką z niewypowiedzianych szeptów w świadomości pełnej dziur, digitalizowałam monstrancję szpiczastego trepanu – i odpłynęłam w zaświaty Za temperaturę uczuć chłodniejszą niż w lodówce za jednakowo inne deprawowanie myśli słowa i uczynku daleka od martyrologii z wyrywających się wspomnień w trybach echa spłonęłam na panewce Zaiste to jedynie fragment życia Pamiętam go jak amen w pacierzu szkoda że zawiesiło działalność Kiedy z płótna Caravaggia odważyłam się otrzeć twarz Jezusowi zmartwychwstałam I znowu zakwitły firletki Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Nieobojętna na los kamien...
Dłonie splecione w zimną ...
Wspomnienie tkane uśmiech...
Powiedzieć koniec to za m...
Próżność...
Tak zwany świat...
Pocałunek dnia z nocą...
Miejsce, które otula rami...
Najważniejsze, aby wracać...
Być i pozostać sobą...
Kiedy usta się uśmiechają...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 364 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |