Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Mar
29
2022 |
Znowu
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 07:01:12 A
A
A
Wypełniła wazony, poomiatała ścieżki. Dom pachniał ciepłą strawą i pieczonym ciastem. Szyby w uśmiechach wpisanych na stałe, ogród, wyjątkowe uwalniał zapachy. Wszystko gotowe tylko witać gości - a właściwie tych, bez których brak sensu. Został żal,kolejna rysa na ranionym sercu. Czego zabrakło, czasu, chęci, a może miłości ? autor: Jadwiga Bujak-Pisarek Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Nocami...
Zawsze tu byliśmy...
Moje pióro ciężkie od łez...
Twoje urodziny - dzień na...
Każdy ma swojego Patrona...
Jeszcze dzisiaj...
Grześ - czterdziesta trz...
Płaszcz...
Mamo...
Pytam was...
Będziesz teraz spał tatku...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 462 razy. » Dodano 7 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 7Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|