Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
03
2022 |
Chwilami
dodany przez Jadwiga Bujak-Pisarek o godz. 08:02:19 A
A
A
![]() Pomimo chłodu topnieje we mnie zmarzlina. Bezkształtna, zamknięta w swojej bryle - wylękniona Jakby się umówiła z dniem, żeby nie świtało, noc prosi o bezgwiezdne niebo. Tylko myśl nieposłuszna, zostawia na moment zmarznięte ciało. Płynie na pagórki, zrywa kwiaty, śpiewa z ptakami. Zanurza stopy w rozgrzanym piasku - zbiera bursztyny i wraca. Przygasnąć, wyplatać wianki z kąkolu. Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek 3.01.2022r Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Jadwiga Bujak-Pisarek
Dołaczył/ła: 18.05.2021 16:18:52 Miasto: - Data urodzenia: 1957-05-22 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: To ten czas...
Święto ludzi pracy...
Nie pozwolili odejść...
Dzień za dniem układam...
Pierwsza bez Ciebie...
Szaro za oknem, dzień len...
Tyle się dzieje...
Moja wena...
Każde miejsce szepcze two...
Może tam piękniejsza jest...
Kiedy będziesz szedł...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 449 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 4 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |