Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Nov
10
2020 |
Oddech orła
dodany przez Kasia Dominik o godz. 07:08:08 A
A
A
![]() Wzlatuje ku słońcu z jasnym umysłem: egoizm, zakłamanie nie skalają dłoni dzierżącej pióro w ostrych szponach, tym bardziej echa krwawej łaźni. Eldorado, Emaus, Elizjum, Exodus! Rześka bryza nadmorskiej oazy jest jej Ziemią Obiecaną, choć słowa krzyczą ku niej z błękitu. Siekacze zaciskają się w resztkach istnienia, apetyt na życie wydłubuje z kości martwicę, obmyśla plan doskonały. Wróciła: zaczęła rzeź (nie)winiątek! Spojrzeniem bazyliszka paraliżuje ofiarę – jednym szarpnięciem zapędza w kozi róg. Makiawelizm wykarczowała z plewami. Powala stalówką poetów z bożej łaski. W morderczych zamiarach tonie, gdy rzucają kamieniem grzesznicy. Otwiera dlań podwoje piekieł, do żył wszczepia heroinę. Księżyc znowu zajaśniał nocą, wszystko po staremu, jak zwykle. Serce orła nie jest kanibalem, oddycha jak dotąd. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Pod Twoją obronę...
Z tej ziemi wyrosłam ...
Nie ważne gdzie, ważne że...
Poetyckie życzenia przy W...
Bezpłodna a jednak brzemi...
Dłonie splecione w modlit...
Horyzont z papieru...
Do wyłącznego użytku ...
Oblicza wiosny (haiku)...
I liście opadły, i miłość...
Marzenie to nasionko, któ...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 598 razy. » Dodano 1 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
![]() Brak Użytkowników Online ![]() ![]() |