Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
 
| 
 
May
15
 
2019  | 
Przemijają okamgnieniem   
   
       
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 14:46:18  A 
A 
A 
![]() jasne sny i utulenia. Białe umajenia sadów - bieg zdarzeń połyka czas. Mały uśmiech, wielka przyjaźń, co rozjaśnia twarz – nie jestem już zdolna do gorzkich skarg. Buzie słońcem złocone, szumnym wichrem smagane u wybrzeży angielskich mórz. Może jesteśmy twardzi, lecz dalecy od marzeń - ileż można dziecku skraść. Wierszem przywołuję, licząc na przychylny los - znów szczebiotów brak. Los się pastwi, krewkie życie opada z sił. Przy opłotku drzemie w kraju cudnym kot. Czekam i hołubię nadzieję, po życia mego kres, że powrócą, gdzie dom prawdziwy jest. 15.05.2019. ©BaMa https://www.youtube.com/watch?v=ydKwY0tqAXQ Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze         | 
 Autor: Barbara Mazurkiewicz 
Dołaczył/ła: 17.04.2010 21:22:39 Miasto: LubaczówData urodzenia: 1954-07-05 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Gęsiareczka...
Koronkowe widzenie ...
Powierzenie ...
W ramach wyobraźni...
Po tamtej stronie powietr...
Podeptać ciszę...
Autoportret III...
Boso...
"Zagrody nasze widzi...
Mój Anioł Stróż w opałach...
Nie unikam myślenia o Tob...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 997 razy. » Dodano 8 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób.  | 
Użytkowników Online 
 |