Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Oct
27
2017 |
Bieszczadzki świt
dodany przez Barbara Sniezek o godz. 19:55:33 A
A
A
![]() Bieszczadzki świt /Ten wiersz został umieszczony w tomiku "XXIII Doroczne Spotkanie Poetów". Przemyśl 2017/ Bieszczadzki pejzaż budzi się czarami. Doliny mglistą zasłoną spowite - tiule rozkłada przeźroczysta pani - otula pola, łąki, lasy, szczyty. Oddechem ziemia piersi gór unosi, drży z podniecenia spragniona pieszczoty, cichym westchnieniem chłodne niebo prosi, czeka na słońca ciepły, czuły dotyk. A ono zsyła promienie złociste, rozprasza mroki, rozrzedza mgieł woal, potokom iskrzy powierzchnie faliste, wszystko, co żywe, już do czynów woła. © Barbara Śnieżek 28.07.2017 /Zdjęcie własne/ Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Sniezek
Dołaczył/ła: 25.11.2016 00:11:46 Miasto: RzeszówData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Poranek...
Złota jesień...
Pamiętaj!...
Breń mojego dzieciństwa...
Brachykolon* na smutki ...
E-Literatom...
Matko......
Koncert na łące...
* * * (Onamudaj)...
Geneza wiersza...
Skazani na dożywocie Cz....
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1082 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 1 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 14Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|