Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
|
Jul
10
2017 |
jak nazwać
dodany przez Kazimierz Balawejder o godz. 11:20:45 A
A
A
![]() dni wloką się na kolanach przychodzą do mnie namaszczają odbijają się echem aż za tamte wzgórza słowa były pierwsze znaczyły ten wiersz i jeszcze kilka innych nic nie zmienią ścieżki wydeptane piszę i nie śpię bieszczadzkie anioły pracują na moje zamyślenie moja modlitwa ciszą w szepcie powietrze jest żywe chcę patrzeć w górę zrozumieć szept buka Kazimierz Balawejder Rzeszów 2017 Fotografia :Wyszukiwanie obrazem Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kazimierz Balawejder
Dołaczył/ła: 29.10.2012 14:30:06 Miasto: RzeszówData urodzenia: 1958-03-02 Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: patrz...
rozpoznawalną kreską...
dojrzały przekaz...
odbijając czas...
czytając ciszę...
zapis...
płynie obok...
powroty...
jesień...
dostrzegalne...
dyktuje życie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 639 razy. » Dodano 2 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 0 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 6 Użytkownicy Online: ~anastazja Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ^Jadwiga Lowkis
|