E-Literaci - pokoje współczesnej literatury pięknej

dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 07:52:48

 
zakwitałem piwonią pod czułym spojrzeniem
dojrzewając zmysłowo uwiodłaś kusząca
rajskim oczarowaniem w młodocianych pąkach
ukradkiem malowałaś wstydliwy rumieniec
 
niemoc odwagi męskiej bywa utrapieniem
podsycana tęsknotą skrywana gorączka
wirtualnie dziewczynę tuli w szkolnych kątach
kiedy pokusy innych wabią nadaremnie
 
zegar na przerwach śpiesząc jak szalony leciał
żeby złośliwie przegnać uśmiechy niewinne
mogłem tylko przygarnąć platonicznym nimbem
rozbrajała mnie cicha nieśmiałość kobieca
 
dzwonek ziewał zaspany na znudzonych lekcjach
tamta bajka choć piękna dzisiaj szkolnym mitem
zbliżeń telefonicznych  rozmowy godzinne
i sylwetką jak dawniej czarując podniecasz
 
nieszanowane szczęścia w smaku są tragiczne
zamiast gorących westchnień wyszeptane przebacz
lecz z uśmiechem na ustach życie trzeba streszczać
śniąc w podtekście nocami wciąż figowy listek